Przedsmak wiosny

I stało się, wokół nas coraz więcej kolorowych akcentów, charakterystycznych dla przedwiośnia i wczesnej wiosny. Zachęcony słoneczną pogodą, wybrałem się ostatnio na dłuższy spacer i od razu muszę przyznać, że było warto. W okolicy sporo roślin już kwitnie, a do tego skrzydlaci mieszkańcy dają miłe dla ucha koncerty. Spacery w takich okolicznościach przyrody, to sama przyjemność. 

Jako pierwsze ukazały mi się przebiśniegi, które bez wątpienia należą do najbardziej rozpoznawalnych zwiastunów wiosny. Nie brakuje miłośników tych roślin, a warto wiedzieć, że odmian tych kwiatów jest bardzo dużo i z pewnością jest w czym wybierać. 

Ciekawie zaprezentowała się zimozielona skimmia japońska, jak widać, charakteryzująca się zwartym pokrojem i zimozielonymi, skórzastymi liśćmi. Obecnie jest w fazie pąków, zebranych w groniaste kwiatostany, ładnie prezentujących się na tle liści. Ona kwitnie wiosną, ale już teraz jest ciekawym akcentem w jeszcze skąpo ukwieconej scenerii. 

Ładnie kwitną także oczary. Ich oryginalne, frędzelkowate kwiaty, prezentują się doskonale, zwłaszcza przy obfitym kwitnieniu. Aby oczar był lepiej widoczny, warto zapewnić mu jednolite tło np., zimozieloną “ścianę”. 

W lutym można liczyć także na kolorowe prymule. 

Z pewnością warto zwrócić uwagę także na irysy żyłkowane. Te niewielkie irysy należą do moich ulubionych, zwłaszcza odmiany kwitnące na niebiesko. 

Nie zabrakło także kolorowych krokusów, leszczyny oraz różowych bazi. 

Zaczynają kwitnąć także narcyzy. Niskie odmiany, dobrze zaprezentują się w pojemnikach, podobnie jak bratki. Do moich ulubionych odmian narcyzów należy m.in. 'Actaea', 'Tete a Tete', 'Pipit', a także 'Thalia'.